Renezja Renata Grześkowiak
Gdy się rozpada buda świata,
przygasa śmiech na tym padole
a tańczyć muszą marionetki
w poważnym tangu - tangu "stolem"...
Satyra to jest rzecz poważna
kiedy ją kręcą życia wiry,
jest romantyczna & rozważna.
Zatańcz z pointą - gdyś satyryk...!
Tango - tango "stolem",
tango na stole bądź pod stołem,
przebój - nie powiem...
Kiedy zatańczysz pierwszy raz
nie będzie ciężki żaden głaz.
Mówili - wiara czyni cuda
kiedy unosić chcesz ciężary,
spróbuj świat zmienić - nuż się uda
- z ironią będzie ci do pary.
Tango - tango "stolem"
nastrój - skowronek raz - raz - Cohen,
w górze czy w dole...
Znów powiedz - będę - zamiast - byłam
to tango "stolem" - moc i siła.
Satyra rani gdy nie kłamie,
kamień - ten milczy - bądź jak kamień,
puść "perskie oko" - grając rolę,
wysepką bądź - oczkiem w rosole
i lekko płyń - jak tango "stolem".
Satyra nigdy stóp nie liże
mknie autostradą a raz polem
od serca dalej - a raz bliżej
przemknie wraz z frazą tanga "stolem".
Tango - tango "stolem"
śmiech ponoć to i bywa zdrowiem
...satyra czasem może boleć...
Tańczcie to tango - panowie, panie
zanim nałożą jej kaganiec...
Tango - tango "Stolem"...
Niech żyje nam - Satyrobranie!
"Stolem"! - sezonu hit - to na dziś taniec!
renezjanki
Przesiewając myśli przez życie, w strumieniu wartkich i zawsze ważnych chwil, nosimy przyciasne pantofelki odpowiedzialności .Poeta nie zawsze jest jak stare wino i w nieskończoność nie może leżakować...czasem musi wypłynąć... :)